A kiedy śnieg przestanie prószyć, to Monty na spacer ruszy.

Blog zawieszony

Po przeprowadzeniu ankiety większością głosów wygrała opcja zawieszenia bloga. Oznacza to, że autorzy mają możliwość dalszej gry i zapisów, ale administracja — za wyjątkiem wysyłania zaproszeń i wpisywania do listy bohaterów — nie będzie angażować się w życie bloga. Z tego samego powodu zakładka Organizacyjnie na czas zawieszenia bloga zostaje usunięta. Raz jeszcze dziękujemy za Waszą obecność i życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze.

nie istnieję & latessa

Kalendarz

16/02/14 Otwarcie
16/02/14 Nowy mod
22/02/14 Wydarzenie: Burza Śnieżna – link
24/02/14 Odejście moda
26/02/14 Nowy mod
19/04/14 Wydarzenie: Mecz Hokeja – link
02/07/14 Nowy szablon
07/07/14 Wydarzenie: Kto zabił? – link
20/07/14 Odejście moda
23/07/14 Nowy mod
29/08/14 Zamknięcie
24/12/15 Reaktywacja
25/12/15 Nowy admin
28/12/15 Wydarzenie: Kolacja wigilijna – link
29/06/15 Nowy nagłówek
09/10/16 Wydarzenie: Deszcz i wichura - link
28/11/16 Nowy nagłówek
10/12/16 Wydarzenie: Uratuj święta! - link
04/01/17 Wydarzenie: Psi zaprzęg - link
28/01/17 Wydarzenie: Słodka Walentynka - link
04/02/17 Nowy szablon
27/03/17 Wydarzenie: Mount-ipedia - link
21/04/17 Wydarzenie: Pojedynek Mistrzów, etap I - link
01/05/17 Wydarzenie: Pojedynek Mistrzów, etap II - link
02/05/17 Nowy nagłówek
17/09/17 Wydarzenie: Spływ kajakowy - link
02/02/17 Nowy szablon
14/02/17 Wydarzenie: Poczta walentynkowa - link
07/07/18 Zawieszenie

Life can only be understood backwards, but it must be lived forwards


Collin Dempsey
35 LAT | KONTROLER LOTÓW NA LOKALNYM LOTNISKU | URODZONY W MOUNT CARTIER | ABSOLWENT WESTERN MICHIGAN UNIVERSITY, A KONKRETNIEJ COLLEGE OF AVIATION | W MC PRZEBYWA NIEUSTANNIE, OPRÓCZ KILKULETNIEJ PRZERWY NA STUDIA | MIMO WSZYSTKO NIE WYOBRAŻA SOBIE ŻYCIA W WIELKIM MIEŚCIE | JIMMY

Po pewnym czasie łatwo się przyzwyczaić do niektórych rzeczy. Budzik zawsze dzwoni o tej samej godzinie, czyli siódmej rano, kawa zawsze smakuje tak samo, a jajecznica jeszcze czasami wciąż się przypala. Za oknem ten sam widok co każdego innego dnia, Jimmy co noc śpi na "swojej" części kanapy i leniwie podnosi łeb dopiero, gdy usłyszy twoje wolne kroki. Potem pozostaje jedynie dotrzeć do pracy i można zacząć tą bardziej ekscytującą część, czyli siedzenie przez sześć godzin z krótką przerwą, bo tyle może pracować kontroler, no i komunikowanie się z pilotami. Nic ciekawego, codzienne powtarzanie tych samych czynności aż do znudzenia. Nie uważasz jednak, że twoje życie jest tak monotonne jak się z pozoru wydaje. W końcu każdego dnia człowiek uczy się czegoś nowego. Na przykład wczoraj po raz pierwszy udało ci się przyrządzić pizzę własnej roboty, a dzisiaj opanowałeś wymowę pierwszego japońskiego słowa.
Owszem, bywa nudno, ale na pewno nie jest źle.

Nie wiem czemu, ale zawsze ostatecznie wychodzą mi nudziarze. Przyda się ktoś, kto urozmaici monotonne życie Collina. Karta sponsorowana przez nieznanego osobnika na zdjęciu i anonimowy autor cytatu w tytule.

7 komentarzy:

  1. [ Monotonia wydaje się pasować do Mount Cartier, ale brak szaleństw nie musi od razu oznaczą nudy. Zresztą – jak to możliwe, żeby ktoś o tak ujmującym podejściu do życia, miałby być nudziarzem?
    Google mówi, że na zdjęciu uwieczniony został Devran Taskesen. Nie wiem, czy to prawda, ale tak czy inaczej jego broda prezentuje się w taki sposób, że chętnie bym dotykiem sprawdziła fakturę. ;D
    Cześć! ]

    Sovay Biville

    OdpowiedzUsuń
  2. (Miałam stworzyć panią pilot, ale ostatecznie przyjdę z młódką. Sądzę jednak, że do urozmaicania życia bardziej nada się uśmiechnięta, spontaniczna Leah. Być może odrobinę rozświetli jego egzystencję swoją osobą. Jeśli masz ochotę na wątek, ciepło zapraszam!)

    Leah Mackenzie

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja tylko dodam od siebie, że witam ciepło na blogu i mam nadzieję, że szybko się tutaj odnajdziesz. Kontroler lotów to wprawdzie dość monotonny zawód, ale jakże odpowiedzialny, więc mam nadzieję, że Collin będzie czuł się tutaj potrzebny. A Ty możesz mieć to samo poczucie z Naszymi graczami, bo na pewno cieszą się z kolejnego Pana na blogu! Powodzenia z wątkami i weny życzę.

    Timothy, Drew & Scott

    OdpowiedzUsuń
  4. [No cóż, skoro przydadzą ci się osoby, które urozmaicą nudne życie Colina, to bardzo gorąco zapraszam do Giny, która jest w stanie zapewnić mnóstwo atrakcji, jak choćby grę w wymyślanie najbardziej kreatywnych wyzwisk/gróźb czy bieg slalomem z unikaniem latających talerzy :D A tak serio to witam cię bardzo serdecznie w Mount Cartier, mam nadzieję, że będziesz się tutaj dobrze bawić i zostaniesz na baaardzo długo! Zapraszam też do naczelnej złośnicy tego małego miasteczka na wątek! Ona wcale nie jest taka straszna jak ją malują :) ]

    Gina Reed

    OdpowiedzUsuń
  5. [Zdecydowanie nie jest źle! Trochę monotonii nikomu nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie, moja Finlay trochę się z tego cieszy. I żaden z niego nudziarz, ot, uroczy normalny facet. ;) Witaj w Mount Cartier, zostań na długo!]

    Finlay Watson

    OdpowiedzUsuń
  6. [Cześć! Przybywam, bo zakryłam kartę wcale nie nudnego pana i proszę o wybaczenie :D Mam nadzieję, że mogę liczyć na wątek z Collinem i całkiem nowiutką w miasteczku panienką! ;)]

    Elizabeth

    OdpowiedzUsuń
  7. [Lubię go, nawet bardzo! Wendy by w głowie zawróciły takie ładne oczy, jak oczy Collina.]

    Wendy

    OdpowiedzUsuń