Mount Cartier życzy mieszkańcom miasteczka radosnych i szczęśliwych świąt Bożego Narodzenia. Oby ciepło ogniska domowego trwało jak najdłużej. Niech tej zimy trzyma się Was optymistyczny duch świąt z weną w zanadrzu.
Cedric, Tobie życzymy przystojnego faceta do gorących rozgrywek przy kominku, by oderwać się trochę od gabinetu lekarskiego. Niech zaskoczy Cię swoją obecnością.
Hafza, Tobie parującej zupy cebulowej w takich ilościach, by na stałe zbiła doła. A najlepiej żeby dla odmiany to ktoś inny przez te święta coś dla Ciebie upichcił.
Jake, radości z opieki nad swoją pociechą, niech na Waszych ustach nigdy nie zabraknie uśmiechu. Znajdzcie sobie matkę i żonę, która Was zadowoli.
Paul, spokoju i niezależności w ilościach, które Cię zadowolą, niech magia miasteczka zakorzeni się w Twoim sercu na dłużej. Raz jeszcze poczuj się do tego miejsca przynależny.
Tom, niech wizja domu z niebieskimi okiennicami w najbliższych latach, a nawet miesiącach, nie była Ci wrogiem. Przeciwnie, życzymy Ci, by ktoś podzielił z Tobą przestrzeń i pokochał Cię tak, jak Ty kochasz stabilizację.
Aurora, Tobie w szczególności życzymy byś odnalazła tutaj spokój. Niech przeszłość nie depcze Ci po piętach, a przyszłość niesie same dobre rzeczy.
Clarissa, niech no w te święta Andrew zlituje się nad Tobą i pokaże Ci prawdziwego ducha świąt, odrobinę ciepła oraz uprzejmości.
Emma, spełnienia wszystkich marzeń, tych małych i dużych, rodzinnych i towarzyskich, dalekich i bliskich. I klientów bez liku! Niech dobijają się do Ciebie drzwiami i oknami.
Kathryn, Tobie rozwijającego się zdrowo związku ze Scottem. Żeby się ze sobą zgadzali oraz się kochali, ale czasem też kłócili i godzili, co by dodać pazura do relacji.
Lily, znajdź Ty sobie rówieśnika, który byłby tak atrakcyjny i tak błyskotliwy, by przyćmić wszystkich innych, niech pochłonie Cię w całości i da ci podbić swoją młodość do rangi unikatu.
Lou, niech no psiaki dobrze się sprawują, ale niech też ludzie lgną do Ciebie tak chętnie jak chętnie robią to zwierzaki. I żeby oni rozumieli Ciebie tak, jak Ty naturę.
Latesso, Tobie drugiej doby, którą mogłabyś wykorzystać tylko dla siebie, więcej czasu na przyjemności i prowadzenie postaci. Co by nie zakurzyć Jasona i ekipy.
Piękne życzenia! Dziękuję razem z Kat z całego serca i Tobie, nie istniejko, również wszystkiego najlepszego ♥
OdpowiedzUsuńOjej, druga doba tak bardzo by się przydała! Albo chociaż połówka, też nie pogardzę! Dziękuję! <3
OdpowiedzUsuńAle, ale...
Andrew, obyś w końcu zaczął dostrzegać to, co masz przed czubkiem własnego nosa i w końcu zlitował się nad biedną asystentką. Ile to pomysłów na kolejne bestsellery może być dzięki temu związkowi!
Scott, niech już nigdy w tych cudnych oczach nie będzie samotności, a związek z Kat doprowadził w końcu do upragnionego ołtarza, bo ostatecznie to ile można żyć jako kawaler? :D Radości, miłości, seksu i dzieci, a co! :D
Bory Tucholskie... Te życzenia są takie piękne! Aż brak mi słów jak gęba mi się śmiała, gdy czytałam po kolei każde zdanie. Wszystkie życzenia są tak doskonale dopasowane do postaci, że aż cud, miód i malina :D Gratulacje za tak wspaniały pomysł! I dziękuję za przepiękne życzenia dla Paula, po takich z całą pewnością zostanie tu na dłużej <3
OdpowiedzUsuńZe swojej strony chce życzyć super duper świąt i tego, by choć w ten jeden dzień dać sobie choć trochu spokoju oraz odpoczynku. Rodzinnej atmosfery, a jeśli święta spędzane są w pracy to tego by mimo wszystko były cieplutkie i milutkie niczym porządnie wygrzany na kaloryferze kocur :D Przytulam bardzo mocno i posyłam masę całusów!
Całej Administracji - oby dalej było tu tak super i przytulnie, a Wam siły oraz weny do dalszego prowadzenia bloga <3
O mamuniu, to są najlepsze życzenia jakiekolwiek widziałam <3 Razem z Rileyem, dziękujemy z całego serduszka <3 Choć mój zapłon jest nieziemski, to życzę Administracji oraz wszystkim Autorom niekończącego się zapału do prowadzenia bloga, masy cierpliwości oraz niekończących się pokładów weny :D <3
OdpowiedzUsuń