CHATA CALDERONÓW
Położona u stóp Lasu Quicame, nieduża drewniana chatka, której powstanie John Calderon datuje na rok 1931. To wtedy wymieniono w niej pogniłe dechy na nowe, które za niewysoką cenę udało się kupić od zaprzyjaźnionego drwala z Mount Cartier. W miejscu tym Cesar dorastał; od najmłodszych lat pracował wraz z ojcem, i świętej pamięci dziadkiem, przy składowaniu drewna na opał, pomagał matce w suszyć zebrane jesienią grzyby, a gdy pogoda dopisywała, całą rodziną wybierali się na jagody – nim niedźwiedzie nie dobrały się do krzaczków. Obecnie, choć Cesar wyniósł się na swoje, bywa tam równie często, co za dawnych lat.
PRZYSTAŃ CESARA
Powstało dokładnie cztery lata temu nad Jeziorem Roedeark, z pomocą ojca i miasteczkowych fachowców. Wprawdzie, ta drewniana buda nie przypomina willi pod żadnym względem, jednak Cesar nigdy nie potrzebował wielkich przestrzeni do życia – te mniejsze ogrzewa się znacznie prościej, a i nie wymagają częstego oporządzania. Dzięki dostępowi do jeziora, nie trzeba także transportować łodzi, bowiem ta chwieje się na tafli jeziora, przywiązana liną do wbitego w ziemię bala. A nie byłby w stanie zrezygnować z porannego wiosłowania, które stało się, poniekąd, obowiązkiem.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz