wielkie smutki —— NATALIE KATHRYN HOWLETT zd. Rochefort ——
17 X 1952, Mount Cartier, Kanada ———— Sześćdziesięciopięcioletni,
podręcznikowy przykład, jak nie być matką – kobieta od ćwierćwiecza wiecznie
cierpiąca i chociaż nie można się temu dziwić, bo straciła wówczas małego synka,
to przez to wszyscy zapomnieli, jak wspaniałą panią domu była. Obecnie
popadająca w głębokie szaleństwo, zniedołężniała i nienawidząca wszystkich
wokół. Najbardziej zaś Leo – swojego starszego dziecka, które oskarża o niedopilnowanie
młodszego brata; w co ten szczerze wierzy. Jej twarz postarzała się znacznie
szybciej, niźli powinna, a zielone oczy – te same, jak Leopolda – stały się puste
i mętne, niemal niewidzące. Rozmyta w przestrzeni miłość.
wielkie rozczarowania —— FELIX GEORGE HOWLETT ——
8 IX 1949, Mount Cartier, Kanada, zm. 9 VIII 1997, Mount Cartier, Kanada ———— Zmarły w
wieku czterdziestu trzech lat właściciel stacji benzynowej w miasteczku, po
którym syn przejął interes. Kiedyś wysoki i wysportowany przykład prawdziwego
samca, głowy rodziny, która jak trzeba było przytuliła, a jak należało –
uderzyła pięścią w stół. Niestety przy tym olbrzymi kobieciarz, którego jednak
po każdej zdradzie zżerały wyrzuty sumienia, które topił w alkoholu, a od
chwili pochowania młodszego syna – właściwie nie chodził trzeźwy. Umarł w
kompletnym upodleniu oraz własnych szczynach i rzygach, a na pogrzebie nikt nawet
za nim nie uronił jednej łzy. Autorytet sięgnął bruku.
wielkie wyrzuty —— JONATHAN LOGAN HOWLETT —— 24 V 1987,
Mount Cartier, Kanada, zm. 22 VI 1992, Mount Cartier, Kanada ———— Zmarłe w
wieku pięciu lat, dziesięć lat młodsze oczko w głowie Leo, utopione w Jeziorze
Roedeark, podczas gdy jego straszy brat wypalał w tajemnicy przed rodzicami, z
kumplami papierosa – ale odwrócił się tylko na moment, tylko po to, aby podać
komuś zapalniczkę. Niekończący się koszmar, prześladujący każdej nocy, mimo że
wszyscy – oprócz własnej matki – powtarzali, że to był wypadek i nic nie mogłeś
zrobić. Ty jednak wciąż nie umiesz sobie wybaczyć.
______________________________________________________
wielkie nadzieje —— MATHILDE „Tilly” LILIAN DELANEY —— 29
VI 1990, Churchill, Kanada ———— Dwudziestosiedmioletnia opiekunka pani Howlett,
skrywająca wielką tajemnicę, którą Leo pragnie poznać – z niewiadomych, rzecz
jasna sobie przyczyn. Od roku w Mount Cartier i niemalże tyle samo trzy razy w
tygodniu na tyłach nadgryzionej zębem czasu stacji benzynowej, gdzie
niezmordowanie zajmuje się starą Natalie.
wielkie problemy —— PENELOPE „Penny” MEREDITH HEWITT —— 14 XII 2000, Mount Cartier, Kanada ———— Siedemnastoletnia była kasjerka na stacji
benzynowej, wrzód na dupie i jedna szalona noc – którą Leo z b y t
dobrze pamięta. Obecnie pracownica „Bookmarks”, jeszcze większy,
acz coraz bardziej uroczy, wrzód na dupie i – podobno! – matka jego dziecka, która coraz mocniej mąci mu w przepitej głowie. Chude,
rude – a więc temperamentne – i wkurzające.
Ponownie Johnny Cash w tytule, a na zdjęciach
dwa randomy i Jacob Tremblay oraz kolejne dwa randomy, natomiast pod nimi
zalinkowana super muzyczka – zapraszam do przesłuchania! Szukam dla niego jakiegoś kumpla – chodźcie, pliz.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz