A kiedy śnieg przestanie prószyć, to Monty na spacer ruszy.

Blog zawieszony

Po przeprowadzeniu ankiety większością głosów wygrała opcja zawieszenia bloga. Oznacza to, że autorzy mają możliwość dalszej gry i zapisów, ale administracja — za wyjątkiem wysyłania zaproszeń i wpisywania do listy bohaterów — nie będzie angażować się w życie bloga. Z tego samego powodu zakładka Organizacyjnie na czas zawieszenia bloga zostaje usunięta. Raz jeszcze dziękujemy za Waszą obecność i życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze.

nie istnieję & latessa

Kalendarz

16/02/14 Otwarcie
16/02/14 Nowy mod
22/02/14 Wydarzenie: Burza Śnieżna – link
24/02/14 Odejście moda
26/02/14 Nowy mod
19/04/14 Wydarzenie: Mecz Hokeja – link
02/07/14 Nowy szablon
07/07/14 Wydarzenie: Kto zabił? – link
20/07/14 Odejście moda
23/07/14 Nowy mod
29/08/14 Zamknięcie
24/12/15 Reaktywacja
25/12/15 Nowy admin
28/12/15 Wydarzenie: Kolacja wigilijna – link
29/06/15 Nowy nagłówek
09/10/16 Wydarzenie: Deszcz i wichura - link
28/11/16 Nowy nagłówek
10/12/16 Wydarzenie: Uratuj święta! - link
04/01/17 Wydarzenie: Psi zaprzęg - link
28/01/17 Wydarzenie: Słodka Walentynka - link
04/02/17 Nowy szablon
27/03/17 Wydarzenie: Mount-ipedia - link
21/04/17 Wydarzenie: Pojedynek Mistrzów, etap I - link
01/05/17 Wydarzenie: Pojedynek Mistrzów, etap II - link
02/05/17 Nowy nagłówek
17/09/17 Wydarzenie: Spływ kajakowy - link
02/02/17 Nowy szablon
14/02/17 Wydarzenie: Poczta walentynkowa - link
07/07/18 Zawieszenie

.

Gerard Crowe

36 lat redaktor naczelny Churchill News FC: Jamie Dornan

Kiedy jeździ samochodem, lubi znajdować odpowiednie podkłady muzyczne, niestety w Mount Cartier muzyka nigdy nie ulegała zmianom, monotonia panoszyła się na tych samych trasach niezależnie od pory roku, dlatego należało spakować manatki, zostawić forsę córce, a córkę byłej dziewczynie i wynieść się trochę dalej. Gdy wyjeżdżał wtedy z miasteczka, w głowie dźwięczała mu dziewiąta symfonia Beethovena. Mieszkanie śmierdzi, śmierdzi też apolityczność miejscowych mediów, ale zbyt niewiele tu morderstw, by próbować cokolwiek tuszować i zgrywać bossa, który ma cokolwiek do powiedzenia. Pisanie o festynach wychodzi mu każdym otworem, a świadomość, że przez kolejne lata nic się nie zmieni napawa chęcią do odkręcenia kuchenki gazowej, odczekania paru godzin i odpalenia papierosa, dzięki czemu gazeta mogłaby napisać o czymś ciekawym, a on – pośmiertnie, ale to nieważne – przyczyniłby się do czegoś ważnego. Mały krok dla Gerarda, większy krok dla Churchill. Układa rebusy słowne w tekstach swoich artykułów, modląc się, by jakiś inteligentny człowiek zorientował się w końcu, że pod okryciem cenzury lubi zwyzywać czytelnika od ignorantów, a swoich pracowników od neandertalczyków, niemających pojęcia o interpunkcji. Jeśli daje pieniądze, sprawę uważa za zakończoną, a jeśli tych pieniędzy nie ma, w ogóle się nie angażuje. Nie mowa tylko o pracy. Ma kota, rudego kota.

15 komentarzy:

  1. [A co on taki pesymistycznie nastawiony? Sensacji może i w tym mieście nie ma, ale z całą pewnością mecze hokeja odbywające się raz do roku są interesujące. Niedługo wigilia u burmistrza, założę się, że Gerard będzie miał masę historyjek do opowiadania o tym jak na jednego wylano barszcz, a drugi usnął z głową w talerzu z indykiem. ;D Rudość kota została podkreślona, czy to oznacza, że jest on podwójnie wredny?^^
    Witam ciepło pomimo mrozów, niech Gerard się trochę rozweseli. W końcu redaktor naczelny, może się rządzić i w ogóle!]

    Solane

    OdpowiedzUsuń
  2. [Przeczytałam, że ma kota i to już był mój koniec. Nie dość, że mordka fajna, a charakter też ma taki niecodzienny, to jeszcze ma kota! Witam na blogu i życzę przyjemnej zabawy razem z nami! Niech się ten Gerard przekona do MC, chociaż trochę.]

    Hannah Lawrence

    OdpowiedzUsuń
  3. [Kiedyś lubiłam Dornana, ale po '50 twarzach Greya' jakoś tak mam mieszane uczucia xD Ale z brodą nadal jest przystojny, to trzeba przyznać.
    No i cześć! Życzę miłej zabawy na blogu :)]

    Hattie

    OdpowiedzUsuń
  4. [ Marzy mi się jakiś kryminalny wątek z tym panem. Witam i życzę dobrej zabawy, a w razie chęci zapraszam do siebie. Ma kota, rudego kota, brzmi jak Bond, James Bond :p ]

    Madison Ashton/Charles Moore

    OdpowiedzUsuń
  5. [Witam serdecznie! Wyczuwam trochę takie pesymistyczne nastawienie, to myślę, że małe zderzenie z Felką na pewno mu się przyda. Co ty na to? ;) Szczególnie, że dziewuszka również posiada kota, może nie rudego a calutkiego czarnego, ale zawsze! ;>]

    Ophelia Wood

    OdpowiedzUsuń
  6. [Szkoda, że kiedy wyjeżdzał z miasta, nie towarzyszyła mu pewna łzawa piosenka o nieszczęśliwej miłości napisana przez niejaką Ginę Reed. Według mnie byłaby o wiele bardziej nastrojowa, ale w życiu nie można mieć wszystkiego. Tak w ogóle Gina czuje się urażona, bo ona niezmiennie jest wielką sensacją, tylko chwilowo media mają od niej przerwę!
    Tak w ogóle, chętnie ponownie wcieliłaby się w rolę miejscowej jędzy i jej rozrywką byłaby próba rozjechania kota Gerarda. Bo kotów nie lubi.
    Uwielbiam takie ironiczne karty z czarnym humorem, dlatego gratuluję, strasznie mi się podoba.]

    Gina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [A tak w ogóle to przepraszam za to straszne powtórzenie. Tak w ogóle xD]

      Usuń
  7. [Fajny jest. Pesymiści w ogóle są fajni, a tacy niezadowoleni z mieszkania w dziurze zabitej dechami, zwłaszcza. Nie jestem dobra w słodzeniu, napiszę tylko, że podoba mi się jego podejście do pracy i widzę go w wątku z moją nad ambitną dziennikarką, która w ucieczce przed wredną babką, będzie błagała o pracę na pół etatu i artykuł o populacji migrujących szopów praczów stojących za połową włamań do tutejszych śmietników :D]

    INDIANA BEAUDINE

    OdpowiedzUsuń
  8. [Jak on chce śnieżką to niech się zgłosi do Oscara. Ma dzieciak cel, kiedy mu zależy na uprzykrzaniu życiu obcych ludzi. Jeden poszkodowany już się trafił przez niego. A może lepiej na rozchmurzenie wepchnąć Gerarda do lodowatej wody w porcie... Miałby o czym pisać! I to z własnego doświadczenia ;D Szkoda, że mam tyle wątków, bo może sama Sol by go walnęła tą śnieżką z frustracji na dopiero co odśnieżony chodnik, na którym już leżała nowa warstwa upierdliwego puchu.]

    Solane

    OdpowiedzUsuń
  9. [The Fall nie oglądałam, aczkolwiek bardzo lubiłam go w Once Upon a Time, choć grał tam bardzo krótko, niestety :) W ogóle zaproponowałabym jakiś wątek, ale zupełnie nie mam pomysłu ani na wątek, ani na powiązanie :(]

    Hattie

    OdpowiedzUsuń
  10. [Spróbujmy z burzą mózgów! Felcia się nie podda i od ponuraków jej daleko, więc niech się Gerard zacznie bać ^^ Zaproponowałabym dzisiaj coś oryginalnego, ale ciężki dzień za mną, więc może poprzestanę na tym powitaniu. Ale wątek mi się marzy, więc spróbuję coś wykombinować :)]

    Ophelia Wood

    OdpowiedzUsuń
  11. [ Gdyby jego kot umiał czytać, z pewnością rozszyfrowałby tworzone przez Gerarda rebusy. Podoba mi się twoja postać, chociaż trochę się boję, że w pewnym momencie z nudów i frustracji wymorduje wszystkich mieszkańców (i przyjezdnych) Mount Cartier. Najgorsze, że wówczas nie zostałby nikt, aby to opisać. :< ]

    Inigo Widdicombe

    OdpowiedzUsuń
  12. [ Nie zapominaj, że jest dziedziczką pieczarkowej fortuny, a za takimi tajemnice ciągną się jak psy za boczkiem :p ]

    Madison Ashton

    OdpowiedzUsuń
  13. [ Piętnaście lat... To niech poczeka jeszcze trochę, aż córka będzie pełnoletnia, a potem zacznie mordować. Wiesz, ona będzie już dorosła, już nie będzie musiała tak przejmować się ojcem, który robi jej siarę!
    Zbyt dystyngowany? Inigo przywaliłby Gerardowi pięścią prawej ręki, a jednocześnie odgiąłby mały palec lewej dłoni, żeby było elegancko. :D A ich koty rzeczywiście mogłyby mieć piękny bromance, wizualnie też pewnie ładnie by wyglądały, bo oba rude. ]

    Inigo Widdicombe

    OdpowiedzUsuń
  14. [Haha przepraszam, ale poprzednia odsłona karty Logana też była udekorowana ciastkami, więc nie mogłam się i teraz powstrzymać :D
    Dziękuję za przywitanie przez zacnego redaktora naczelnego. Mam nadzieję, że może mu okoliczne dziewczyny poprawią humor, bo tu same optymistki siedzą :D Co powiesz na wątek w takim razie? Może jakaś zagadka kryminalna w tle, coś innego w mieście?]

    Logan

    OdpowiedzUsuń