A kiedy śnieg przestanie prószyć, to Monty na spacer ruszy.

Blog zawieszony

Po przeprowadzeniu ankiety większością głosów wygrała opcja zawieszenia bloga. Oznacza to, że autorzy mają możliwość dalszej gry i zapisów, ale administracja — za wyjątkiem wysyłania zaproszeń i wpisywania do listy bohaterów — nie będzie angażować się w życie bloga. Z tego samego powodu zakładka Organizacyjnie na czas zawieszenia bloga zostaje usunięta. Raz jeszcze dziękujemy za Waszą obecność i życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze.

nie istnieję & latessa

Kalendarz

16/02/14 Otwarcie
16/02/14 Nowy mod
22/02/14 Wydarzenie: Burza Śnieżna – link
24/02/14 Odejście moda
26/02/14 Nowy mod
19/04/14 Wydarzenie: Mecz Hokeja – link
02/07/14 Nowy szablon
07/07/14 Wydarzenie: Kto zabił? – link
20/07/14 Odejście moda
23/07/14 Nowy mod
29/08/14 Zamknięcie
24/12/15 Reaktywacja
25/12/15 Nowy admin
28/12/15 Wydarzenie: Kolacja wigilijna – link
29/06/15 Nowy nagłówek
09/10/16 Wydarzenie: Deszcz i wichura - link
28/11/16 Nowy nagłówek
10/12/16 Wydarzenie: Uratuj święta! - link
04/01/17 Wydarzenie: Psi zaprzęg - link
28/01/17 Wydarzenie: Słodka Walentynka - link
04/02/17 Nowy szablon
27/03/17 Wydarzenie: Mount-ipedia - link
21/04/17 Wydarzenie: Pojedynek Mistrzów, etap I - link
01/05/17 Wydarzenie: Pojedynek Mistrzów, etap II - link
02/05/17 Nowy nagłówek
17/09/17 Wydarzenie: Spływ kajakowy - link
02/02/17 Nowy szablon
14/02/17 Wydarzenie: Poczta walentynkowa - link
07/07/18 Zawieszenie

The little things

→ Kiepsko sypia. Mimo pewności, że przeprowadzka była dobrą decyzją, wciąż męczą ją wyrzuty sumienia. Ma wrażenie, że porzuciła rodziców w potrzebie i nie potrafi sobie tego wybaczyć.
→ Cieleśnie jest tak krucha, jak na to wygląda, Często choruje, łatwo nabija siniaki i właściwie nie wie, czym jest ciężka, fizyczna praca. To jednak w ogóle jej nie zniechęca, ma ogromne chęci do nauki, pokorę wobec rdzennych mieszkańców miasteczka i nie boi się rozsądnego wysiłku: w końcu ciąża to nie choroba.
→ Jako dziecko zawsze marzyła o psie, właściwie marzy o nim do dziś, niestety do tej pory nie było jej dane spełnić tego pragnienia.
→ Jak przystało na niewiastę w drugim miesiącu ciąży walczy z mdłościami, nieustającą sennością i wahaniami nastrojów. Stara się jednak mieć to pod kontrolą.
→ Mimo, że myśl o byciu matką bardzo ją cieszy i ekscytuje, równie mocno ją przeraża i dlatego wbrew namowom dziadków nie wykonała jeszcze żadnych niezbędnych badań.
→ Miłośniczka herbat wszelakich, powieści romantycznych, cynamonu i grubych, ciepłych swetrów.
→ Nie jest najlepszym kierowcą, nic nie zestresowało jej w życiu tak, jak przeprawa drogą z Churchill do Mount Cartier.
Coś tu się pewnie jeszcze pojawi, kiedy sama lepiej poznam tę panią. (:

Brak komentarzy

Prześlij komentarz