A kiedy śnieg przestanie prószyć, to Monty na spacer ruszy.

Blog zawieszony

Po przeprowadzeniu ankiety większością głosów wygrała opcja zawieszenia bloga. Oznacza to, że autorzy mają możliwość dalszej gry i zapisów, ale administracja — za wyjątkiem wysyłania zaproszeń i wpisywania do listy bohaterów — nie będzie angażować się w życie bloga. Z tego samego powodu zakładka Organizacyjnie na czas zawieszenia bloga zostaje usunięta. Raz jeszcze dziękujemy za Waszą obecność i życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze.

nie istnieję & latessa

Kalendarz

16/02/14 Otwarcie
16/02/14 Nowy mod
22/02/14 Wydarzenie: Burza Śnieżna – link
24/02/14 Odejście moda
26/02/14 Nowy mod
19/04/14 Wydarzenie: Mecz Hokeja – link
02/07/14 Nowy szablon
07/07/14 Wydarzenie: Kto zabił? – link
20/07/14 Odejście moda
23/07/14 Nowy mod
29/08/14 Zamknięcie
24/12/15 Reaktywacja
25/12/15 Nowy admin
28/12/15 Wydarzenie: Kolacja wigilijna – link
29/06/15 Nowy nagłówek
09/10/16 Wydarzenie: Deszcz i wichura - link
28/11/16 Nowy nagłówek
10/12/16 Wydarzenie: Uratuj święta! - link
04/01/17 Wydarzenie: Psi zaprzęg - link
28/01/17 Wydarzenie: Słodka Walentynka - link
04/02/17 Nowy szablon
27/03/17 Wydarzenie: Mount-ipedia - link
21/04/17 Wydarzenie: Pojedynek Mistrzów, etap I - link
01/05/17 Wydarzenie: Pojedynek Mistrzów, etap II - link
02/05/17 Nowy nagłówek
17/09/17 Wydarzenie: Spływ kajakowy - link
02/02/17 Nowy szablon
14/02/17 Wydarzenie: Poczta walentynkowa - link
07/07/18 Zawieszenie

Nie pod­da­waj się roz­paczy.
Życie nie jest lepsze ani gorsze
od naszych marzeń
jest tylko zupełnie inne




► 20.04.1990 r., Seattle 
► Córka despotycznego, byłego wojskowego oraz strachliwej kwiaciarki 
► Życie w cieniu dwóch przyrodnich sióstr (z pierwszego małżeństwa ojca) 
► Notoryczne ucieczki z domu i od problemów 
► Pierwszy raz uciekła mając zaledwie 18 lat. Jednak wróciła ze strachu przed ojcem 
► Drugi raz uciekła, kiedy została wyrzucona z kierunku medycznego. Jednak i tym razem wróciła 
► Trzeci raz uciekła do San Francisco, do ukochanej babci, która jako jedyna ją zawsze rozumiała i wspierała. Tym razem na dobre. 
► Ma sporadyczny kontakt z matką (wysyłają sobie kartki na święta i urodziny) i zerowy kontakt z ojcem i siostrami 
► Babcia jest właścicielką domku w MC. Dostała go w spadku po swoich rodzicach 
► Jamie niejednokrotnie spędzała wakacje właśnie w MC 
► Po wyprowadzce babci do MC (bo przed śmiercią trzeba zbliżyć się do natury), Jamie odziedziczyła jej mieszkanie w San Francisco 
► Jamie do Mount Cartier spędzała niemal każde wakacje, więc uciekając tu, nie stała się zupełnie nową mieszkanką 
► Trochę trudno jej się przyzwyczaić do mrozów, które panują w miasteczku, przez co czasami zakłada o jeden sweter więcej niż powinna - przezorny zawsze ubezpieczony 
► Ma małą bliznę w okolicach żeber - pamiątka po bolesnym spotkaniu z klamrą od pasa ojca 
► Czwarty raz uciekła od narzeczonego, nie mogąc pogodzić się z jego pasją. Nie umiała (i wciąż nie umie) zaakceptować tej całej górskiej wspinaczki 
► Jej pierwsza przygoda z górami miała niemal katastrofalne skutki - złamała nogę 
► Skończone studia matematyczne 
► Pracuje jako nauczycielka matematyki w Churchill, co było jej małym marzeniem 
► Całkiem ładnie rysuje, choć nigdy się tym nie chwaliła 
► W dalszej przyszłości chciałaby ukończyć kolejny kierunek studiów, aby móc uczyć również plastyki i rysunku 
► Obecnie w 4 miesiącu ciąży bliźniaczej 
► Uciekła od narzeczonego z nadzieją na ułożenie sobie życia. Niestety (lub stety, zależy od punktu widzenia) ten odnalazł ją nawet na tym wygwizdowie 
► Ma uczulenie na sezam, mandarynki, limonkę i awokado 
► Nienawidzi ryb i innych owoców morza, choć czasami po nie sięgnie 
► Mieszka wraz z babcią, którą się opiekuje i nie planuje się przeprowadzać 
► Wcześniej pracowała jako sekretarka i szczerze nienawidziła tej pracy
► Właścicielka grubego, rudego kota Crowleya [1] [2]

Brak komentarzy

Prześlij komentarz