Dom rodzinny, w którym dorastał u boku ojca. Oddalony od centrum, położony na pograniczu jeziora, lasu i gór. Miejsce, z którym wiążą się praktycznie wszystkie wspomnienia w życiu Maxa. Mało kto zagląda do Rockatansky'ego od czasu tragedii, jednak ci, którzy tam bywali, pamiętają przyjemne i ciepłe wnętrze domku z bali.
Baza wypadowa w lesie Quicame, gdzie Max trzyma część swojego ekwipunku myśliwego. Przystosowana do zamieszkania przez jedną osobę, chociaż warunki są spartańskie. Wszyscy wiedzą, że istnieje, jednak niewielka grupa zna jej położenie. Od wypadku Rockatansky spędza w chatce cieplejszą część roku.
Nikt nie zna lepiej Gór Cartiera niż Max. Jedynymi osobami, które mogą się z nim równać to najstarsi mieszkańcy i byli myśliwi. Zawsze wraca z nich z jakąś nową zdobyczą. Dawni znajomi ojca nazywają go dzieckiem gór. Podobno właśnie tam się urodził. Niektórzy uważają, że Rockatansky tam też umrze.
Wychował się nad jeziorem Roedeark, jemu też zawdzięcza jedne z lepszych wspomnień. Najlepsze ryby żyją właśnie w tych wodach i często dzikie zwierzęta podchodzą do brzegów. Od dzieciństwa w trudnych chwilach Max wypływał łódką na środek jeziora i spędzał tam wiele godzin. Rockatansky wcale się tak bardzo nie zmienił.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz