Sol Duval
Kwiaty nie zakwitną bez ciepła słońca. Ludzie nie mogą stać się ludźmi bez ciepła przyjaźni. Prawdziwej przyjaźni – tej od dobrego i złego, od wspólnych kłopotów, upadków i wzlotów. Takiej, której nie rozłączy czas i nie naruszą nieprzewidywalne koleje losu, co drogi krzyżują i rozdzielają. Ona była wtedy, gdy być nie musiała, i została, kiedy wszyscy inni odeszli.
Przyjaciółka. Niedaleka sąsiadka, która nigdy nie zapomina go odwiedzić.
Junona Walter
Mimo że kontakt się zaciera, wspomnienia nadal żyją i towarzyszą skrytej podświadomości, wciąż napomykając cichutko o dziejach, kiedy to świat był kolorowy, życie beztroskie, a uśmiech niezwykle szeroki. Dzieje te były wyjątkowe, bo wyjątkowa istniała w nich niewiasta, wszak to dzięki niej otoczenie nabierało barw, czas płynął wolniej, a uśmiech mimowolnie wkradał się na usta. I choć czas przeminą, to słowa wypowiedziane zostały. Jedynie te niewypowiedziane nadal czekają na swoją kolej.
Nastoletnia i pierwsza prawdziwa miłość. Młodsza siostra Luke'a Waltera. Osiem lat braku kontaktu.
Mysie Ayers
W budowie
Przyjaciółka od piaskownicy. Współtowarzyszka w zbrodniach. Koleżanka z ławki Junony Walter.
Luke Walter
Pozostawiwszy brata i siostrę, odszedł, zajmując miejsce w czeluściach mogiły. Był przyjacielem, ostoją w chwilach smutku i kompanem do wielkiej radości. Od lat współistnieli pod banderą tej samej jednostki, podnosząc się wzajemnie po każdym upadku – żyli, czerpiąc ze swojego towarzystwa pokłady wsparcia i stanowczości. A kiedy przyszło zmierzyć się z tym, czego kiedyś nie byli w stanie zrozumieć – udało się. Jednak on musiał zginąć, by inni mogli żyć.
Zmarły przyjaciel. Starszy brat Juno Walter. Żołnierz poległy na misji w Afganistanie. Pilot myśliwca.
Luma Attwood *
Pojawiła się znienacka, niczym pierwszy płatek śniegu – i tak samo niespodziewanie znikła, nie pozostawiwszy nic, oprócz szkatułki po zaręczynowym pierścionku, wciśniętym na palec na rok przed wyjazdem przyszłego męża do Afganistanu. Obiecała mu miłość po stokroć, w sercu rozpalając żar głębokiej miłości, a dała wypalony popiół, po którym został się jedynie swąd. Miała być, a odeszła, zabierając cząstkę tego, który dla niej gotów był zrobić wszystko. Ale cóż szkodzi skłamać człowiekowi, którego się gubi?
Była narzeczona. Miniony, trzyletni związek. Siostra Carys Chante, przyjaciółki Kaysera.
Carys Chante *
W budowie
Siostra Lumy Attwood. Mężatka w średnio udanym związku. Dobra przyjaciółka z Alberty.
Arkady & Valeria Kayser
Rodzice – tak ich nazywa, choć w drzewie genealogicznym zajmują oni miejsce dziadków. Wiecznie młodzi i wiecznie zakochani – on emerytowany leśniczy w Mount Cartier, ona emerytowana nauczycielka muzyki w Churchill. Od szczenięcych lat plotą wspólną nić, zwaną inaczej życiem, której nie zdołał zerwać nawet największy huragan. W chwilach kryzysu, nigdy nie zwątpili we wnuka, którego własna córka powierzyła im w opiekę – twierdzili, że spotkało ich ogromne szczęście, bowiem Ferran to dziadek wypisz, wymaluj. Obecnie odpoczywają w Churchill, ciesząc się życiem, które im jeszcze pozostało.
* postać do przejęcia
Brak komentarzy
Prześlij komentarz